Plenery 2012 za nami. Wiele dni w terenie, sporo z nich na wspólnej pracy fotograficznej i edycyjnej. Wszyscy, którzy z nami jeżdżą wiedzą, że to praca. Wielogodzinne przebywanie w terenie, zmienna pogoda, natura bez znieczulenia. Wieczorne rozmowy i wymiana myśli. Wszystko to powoduje, że fotografia w wymiarze ekspresyjnym otwiera ludzi na nowe doznania i pozwala lepiej poznać siebie.
Ostatnie wywołane filmy na sznurku, większość efektów zdjęciowych z tego roku już znam. Kolejne wyjazdy już niebawem. Poniżej jedno z pierwszych zdjęć z tego kończącego się roku 2012.
Rzeka Izera.
Plenery 2012 podsumowanie