Ostatnia rolka Fujifilm Neopan 400 PR. Na zdjęciu z 36-letnią TLR Yashica Mat-124 G. Nie znam drugiego filmu, który by tak pracował, szczególnie w kontrastowych sytuacjach zdjęciowych w parze z drugim klasykiem, wywoływaczem D-76 (Kodak)/ID-11 (Ilford). Czekają mnie próby znalezienia zamiennika oraz testy wywoływania. Potrzebuję do szybkich zdjęć krajobrazowych filmu 400 ASA w formacie 120 właśnie do mojej Yashici. Dla mnie koniec Neopana 400, którego używałem prawie 20 lat to smutna chwila. Rozpoczynam poszukiwania, a znane mi produkty mają zbyt wysoki kontrast…
EDIT a.d. 2015
Kodak wznowił produkcję i sprzedaje całkowicie nową linię profesjonalnych czarno-białych filmów negatywowych TMax. TMY-2 o czułości 400 ASA to bardzo drobnoziarnisty i doskonały jakościowo film. Dokładne testy i mój pomysł na wywoływanie tego filmu w osobnym wpisie po zakończeniu roku akademickiego 2014/2015. Yashicę na codzień wyparła fenomenalna Mamiya 7II z obiektywami o jakości, którą znam z Hasselblada i sióstr spod znaku RB/RZ.
EDIT a.d. 2017
Dwie kwestie. Kodak TMY-2 TMax-400 2 to wspaniała emulsja pod warunkiem jednak, że ją producent starannie potraktuje… Cała partia filmów w rolkach 120 nadaje się do wyrzucenia z powodu użycia cieńszego papieru obwojowego. Blamaż to odpowiednie słowo na komentarz. Ktoś zaryzykuje zakupy ponownie tak, jak ja wyjeżdżając z 6 paczkami w ciemno na pustynię?
Załączam trzy zdjęcia z innych negatywów. W tym kodak i dwa inne… Podoba się?